niedziela, 31 grudnia 2017
czwartek, 28 grudnia 2017
żegnaj STACHU
Był jednym z najbardziej utalentowanych i jednocześnie najinteligentniejszych polskich piłkarzy lat 70. i 80. Okazało się to mieszanką wybuchową. Stanisław Terlecki zmarł w czwartek w wieku 62 lat z przyczyn naturalnych.
1969–1973 1973–1975 1975–1981 1981–1983 1983 1983–1984 1984 1984–1986 1985 1986 1986–1988 1988–1989 1989–1990 1990 1991–1992 2005 |
Stal FSO Warszawa Gwardia Warszawa ŁKS Łódź Pittsburgh Spirit (hala) San Jose Earthquakes New York Cosmos (hala) New York Cosmos Pittsburgh Spirit (hala) New York Arrows California Earthquakes ŁKS Łódź Legia Warszawa St. Louis Storm (hala) ŁKS Łódź Polonia Warszawa KP Bielany |
48 (3) 134 (17) 88 (139) 27 (11) 23 (34) 17 (4) 62 (45) 40 (5) 31 (6) 39 (24) 4 (1) 13 (4) |
Reprezentacja Polski ( 1976 -80) 29 meczy, 7 bramek.\
w 1984roku, zasilił szeregi legendarnego nowojorskiego Cosmosu. Była to już końcówka ligi NASL, zawodnicy trochę sobie dorobili.Stasiek był tam bardzo poważany. Świetnie odnajdował się na sztucznej trawie i na hali - mówi Władysław Żmuda, który w tym czasie również był zawodnikiem Cosmosu. Trzymali się razem, dzięki temu Żmuda mógł poczuć trochę wielkiego świata, bo kosmopolityczny Terlecki robił za tłumacza, zwłaszcza w rozmowach z Johanem Neeskensem, z którym blisko się trzymali.
W sezonie 1983-84 był najlepiej punktującym zawodnikiem nowojorczyków na hali. W 23 meczach zdobył 34 bramki i zaliczył 23 asysty. Jako jedyny zawodnik swojej drużyny został powołany do meczu gwiazd ligi. I jako jeden z dwóch, obok Kazimierza Deyny, Polaków. Ostatecznie nie zagrał z powodu kontuzji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)