piątek, 24 sierpnia 2012

albo JA, albo Cruyff.....

ciekawa historia opowiedziana w książce St. Terleckiego:
........w meczu Europa-Reszta Świata, tych pierwszych trenerem był holender Rinuus Michels, którego rodak Johan Cruyff poprosił żeby w czasie meczu posadził na ławce i nie wpuścił na boisko Chinaglie. Giorgio sobie to zapamiętał i gdy działacze Cosmosu kupili Cruyffa za kilka milionów dolarów, podpisali z nim kontrakt, a mimo tego nie wystąpił ani razu na boisku w meczu ligowym.Giorgio Chinaglia był wtedy prawą ręką prezesa klubu, więc holendra oddali do Los Angeles Aztecks.
Johan Cruyff zagrał w barwach New York Cosmos tylko w kilku meczach pokazowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz