wygrywa ten kto strzeli więcej bramek i to wystarczyło do odniesienia drugiego zwycięstwa w lidze na własnym boisku. To był polskie starcie, gdyż w obu jedenastkach zagrali nasi piłkarze, w Cosmosie Daniel Szetela a u gości Tomasz Zahorski, zresztą strzelec honorowej bramki.Gospodarze przygotowali okolicznościowe koszulki z napisem "THIS IS COSMOS COUNTRY" dla pierwszych 7,500 kibiców, więc patrząc na frekwencje trochę jeszcze im zostało w magazynie.
1:0 Diaz (42)
1:1 Zahorski (64)
2:1 Lopez ( 90+2)
COSMOS: Reynish - Mendes, Freeman, Roversio, Gorskie, Senna, Szetela, Ayoze, Chirishian ( 64 min. Dimitriov ), Noselli ( 89 min. Koshiwase), Diaz
![](https://lh3.googleusercontent.com/blogger_img_proxy/AEn0k_tNrmPUYR3HBKHr9s4tz6uz1M8JHPKs-siWfmHLStTH0XNzk2Z0cPWQodlamQODPVLkF1BbHzg6-EBEc2UzEQsFbkFnV0_qSOsBd4PabzQ_wodOMwheC1LTX7G1JY8=s0-d)
( 75 min. Lopez).
widzów: 6852 James M. Shuart Stadium (Hempstead New York)
sędzia: J.Rivero
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz